Forum Forum - www.szalency.de Strona Główna Forum - www.szalency.de
Trza sie ino zarejestrowac, nic nie kosztuje i nie boli
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Legynda - O Buncloku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum - www.szalency.de Strona Główna -> Bojanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOJAN




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 1207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bojanow / Kriegsbach

PostWysłany: Sob 7:56, 05 Kwi 2008    Temat postu: Legynda - O Buncloku

Legynda - O Buncloku

-skad wziol sie kamienny garnek zwany Bunclokiem w Bojanowie

Bylo to jesienia w 14 wieku.Dni byly coraz krotsze , pogoda byla brzydka. Padal deszcz i liscie spadaly z drzew.
Od strony Krzanowic w kierunku Bojanowa zblizala sie furmanka.Konie powoli ciagly obladowany woz. Drewniane kola tonely w blocie. Furman od czasu do czasu poganial biczem zmeczone konie. Przejezdzajac kolo krzyza stojacego przy wiezdzie do wsi zdjol czapke , uklonil sie i pozdrowil go slowami:
-niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus.
Po czym zatrzymal sie przy niewielkim domu na skraju wsi, w ktorym mieszkal staruszek zwany Satlerem.Powoli zblizal sie wieczor , deszcz nie ustawal. Furman widzac palace sie w domu swiatlo odwazyl sie zajrzec do srodka.Zakolatal do drzi i ostroznie je otworzyl. Drzwi nie byly zaryglowane! W niewielkiej izbie przy zapalonych swiecach siedzial zapracowany saruszek. Furman niepewnym glosem zawolal :

-"niech bedzie pochwalony"

Podajac reke staruszkow powiedzial:

-"Pokuj temu domowi i wszyskim jego mieszkancom"

Nato staruszek

-" a Bog z wami...witajcie u nas"

Po czym spytal furmana co go sprowadza? Skazujac reka w strone rozpalonego cieplego pieca.

-" Siadajcie"

Zmokniety i zmarzniomy Furman usiadl , opowiadajac staremu Zatlerowi przygode jaka go spodkala. Przygoda byla bardzo ciekawa , jednak staruszek przerywajac powiada

- " Nadchodzi noc , deszcz nie ustaje , konie sa glodne , a droga daleka. Rozprzagnijcie swoje konie , zaprowadzcie do stajni , napojcie je i dajcie im owsa.

Zdziwiony Furman goscinoscia Staruszka rozprzagnol konie i nakarmil je. Po czym Staruszek ponownie zaprosil goscia do swojej izby. W izbie bylo cieplo i przytulnie. Obaj zasiedli przy debowym stole. Gosciny Staruszek ulamal kawalek chleba podajac Furmanowi

-"Prosze jesc "

Gosc tez wyciagnol swoj prowiant. Dwa kamienne garnki , jeden ze smalcem , drugi z kwasnym mlekiem i z lekkim usmiechem na twarzy powiedzial :

-"Prosze sie tez czestowac"

Meszczyzni z apetytem zabrali sie do jedzenia.
Staruszek jeszcze nigdy przedtem nie widzial tak pieknie wykonanych garnkow glinianych i jeszcze nigdy tak dobrze smalec i kwasne mleko tak dobrze nie smakowalo.
Zdziwiony zapytal o pochodzenie owych kamiennych pieknosci. Furman opowiedzial Staruszkowi o przepieknym miescie na Dolnym Slasku zwanym swego czasu Bunzlau (dzisiaj Boleslawiec) , w ktorym wypalana jest ceramika i ze owe garnki bardzo dobrze sie sprzedaje na calym Slasku i poza granicami.
Nastepnego dnia o swicie Furman zaopatrzyl swoje konie. Po czym podziekowal Staruszkowi za jego pomoc i goscinnosc. Darujac mu dwa wielkie przepiekne kamienne garnki pozegnal sie slowami :

-"Z Panem Bogiem"

Wyruszyl w dalsza droge. Staruszek bardzo sie ucieszyl z podaronku. Garnki te byly mu bardzo potrzebne. Kazdego roku przechowywal w nich swe zapasy na zime. A na pamiatke nazywal je Bunclokami , bo pochodzily przeciez z miasta ktore sie Bunzlau nazywalo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOJAN




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 1207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bojanow / Kriegsbach

PostWysłany: Sob 7:57, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Inna legenda glosi

Pewnego razu przejezdzajace przez Bojanow wozy wiozace ceramike z miasta Bunzlau zostaly zatrzymane na mycie. Furmani nie mieli pieniedzy aby zaplacic.Musieli rozladowac czesc skrzyn z ceramika po czym mogli pojechac dalej , a ceramika zostala rozdana miedzy ludzi bojanowskich.Ludzie dlugo pamietali o tym wydarzeniu , a garnki z Bunzlau sa jeszcze dzisiej uzywane.

Inna Ledenda zas glosi ze wozy z ceramika z Bunzlau byly zawsze tak przeladowane , ze nie potrafily wyjechac pod goreke bojanowska. Wtedy bojanowscy chlopi dopszagali swoje konie i pomagali wyjezdzac w gore.Niektorzy opowiadali ze nawet szesc koni musialo ciagnac te wozy. Za ta pomoc rolnicy otrzymywali garnki czy tez inne naczynia zwane tez kamionkami.

Starzy gospodarze opowiadali tez legende kiedy to jeden z wozow z ceramika niedaleko drewnianego mostu na Cynie najechal na przydrozny kamien i drewniane kolo peklo. Woz wywrocil sie i skrzynie z garnkami , dzbanami i innymi naczyniami wysypaly sie.Furmanowi nie udalo sie wszyskiego pozbierac , gdyz pomagajacy mu ludzie rozkradli wieksza czesc.Zabierajac je ze soba do swoich domow.

Czy moze to od wtedy kazdy w swoim domu posiada owy gliniany garnek?

To jest jednak nie mozliwe , gdyz ludzie w Bojanowie juz od wiekow slyna ze swojej pracowitosci , zetelnosci i zyczliwosci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BOJAN dnia Sob 7:57, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum - www.szalency.de Strona Główna -> Bojanów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin